Kolejne niepokoje na szczycie państwa

Kolejny kryzys polityczny w Polinezji Francuskiej. Zaledwie po dziewięciu miesiącach sprawowania władzy do dymisji podał się prezydent Gaston Tong Sang (fot.), a wraz z nim wszyscy ministrowie jego rządu. Obecnie formalnie nikt nie sprawuje władzy w terytorium - według agencji informacyjnej Tahitipresse, to pierwszy taki przypadek od 1984 r., czyli od czasu uzyskania przez Polinezję szerokiej autonomii. Tong Sang zrezygnował ponieważ nie mógł uzyskać stałej większości w 57-osobowym parlamencie. Jego następca musi zostać wybrany w ciągu 15 dni od dnia rezygnacji, w przeciwnym razie parlament zostanie rozwiązany i odbędą się nowe wybory (14.02. na prezydenta wybrany został Oscar Temaru, który pełnił tą funkcję już trzykrotnie).

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]